Rusza rekrutacja na warsztaty w ramach projektu artystycznego Patrycji Dołowy

17.10.2011 10:00

„Widoczki: pamięć miasta/pamięć ciała” to działanie artystyczne oparte przede wszystkim na indywidualnych ścieżkach pamięci, ale wiążące się też z ideą zapełniania brakujących miejsc, które nie istnieją w pamięci zbiorowej, a w pamięci pojedynczych ludzi z tej zbiorowości są gdzieś poukrywane po zakamarkach.

Chciałabym Państwa zaprosić do swoich działań w przestrzeni miasta. Działania będą miały formę warsztatów i wycieczki z przewodniczką. Odbędą się 19 listopada 2011 roku. Na warsztaty zapraszam ze zdjęciami, rzeczami lub ich fragmentami (nawet tymi z pozoru nic nie znaczącymi, ale kojarzącymi się nam z prywatną historią) i przede wszystkim z historiami, przypomnianymi, odnalezionymi, zapamiętanymi, opowiadanymi, zasłyszanymi, z pozoru błahymi. Państwa znalezione, przypomniane ślady staną się częścią działania, które określam jako chowanie, pozostawianie widoczków.  Formularz zgłoszeniowy dostępny jest tutaj

Na warsztatach spróbujemy się zastanowić, czym dla każdej/każdego z nas jest ta pamięć prywatna, ulokować ją gdzieś w nas, w jakiejś części naszego ciała i odpowiedzieć sobie na pytanie po co jej szukamy, dlaczego chcemy ją ujawnić. Będziemy pracować z odlewami, fotografią i światłem. Kolekcjonowane historie wbudujemy w odlewy, a następnie wyruszymy w miasto i zastanowimy się, w którym miejscu przestrzeni chcemy zostawić te swoiste, zmieniające się w czasie, stające się częścią miasta pomniki naszych rodzinnych prywatnych historii.

Dlaczego używam właśnie fotografii? Bo to ona jest we współczesnej kulturze dowodem i narzędziem pamięci, zarówno prywatnej, jak i zbiorowej. Fotografie to rejestracja, dokumentacja, dowód istnienia, uprawomocniony zapis w historii, utrwalone wizerunki, ślad po twarzach, gestach, wydarzeniach, pamiątki.

W Polsce Ci z nas, którzy nie mają w przestrzeni miasta swoich rodzinnych historii, swoich kawałków zbiorowej historii, nie mają też zwykle fotografii. Wiele fotografii przepadło wraz z ludźmi, niektóre były niszczone, tak jak zakopywana była pamięć, po to by się ratować, by przetrwać. Rejestracja i antyrejestracja. Szukanie pamięci i odbudowanie jej w rejestracji „zakamarków pamięci” – to spróbujemy zrobić.

 

Przewidywany czas trwania warsztatu to 3,5 godziny.

Grupa nie powinna być większa niż 10 osób.

Działania w mieście chciałabym rejestrować.